Na sam początek naszej udanej współpracy
Odpowiem enigmatycznie: są rozsądne i indywidualne. Każdy event rozpatruję odrębnie, biorąc pod uwagę mój, ale i Twój nakład pracy. Chętnie angażuję się w wydarzenia starannie przygotowane, organizowane z myślą o wymagającym odbiorcy. „Event prosty, łatwy i przyjemny” – to więc niekoniecznie słowa, które najmocniej działają na moją wyobraźnię.
Wystawiam faktury VAT i przesyłam je elektronicznie. Umówioną kwotę przelej najpóźniej na 7 dni przed wydarzeniem.
Na miejscu wydarzenia jestem jego ambasadorem i również poza sceną wchodzę w dialog z gośćmi. Nie chcę, by ludzie mieli wrażenie, że jestem kimś z zewnątrz i tylko szukam okazji, by czmychnąć.
Nie wyliczam roboczogodzin. Jeśli wydarzenie trwa nieco dłużej niż planowaliśmy albo pojawiają się inne trudności, możesz na mnie liczyć.
Ja z kolei proszę o zaufanie. Wiedz, że nie mówię „słowo w słowo” tekstem scenariusza. W pełni oddam jego założenia, ale cenię, gdy pozostawisz mi swobodę bycia sobą.
Nie pisz dokładnych tekstów, a jedynie punkty. Napisz, na czym Ci zależy. Np.
1. Podziękowanie sponsorom.
2. Agenda spotkania.
3. Anegdota.
4. Występ prezesa.
Mniej znaczy więcej. Sam i tak nie rezygnuję z researchu. Dokładnie sprawdzę wszystkie strony Twojej firmy, branży, a nawet poszukam materiałów video, by lepiej wyczuć i poznać Twoich ludzi.
Jestem orędownikiem prób! Zachęcam do tego każdego klienta – nawet najbardziej doświadczonego lub zapracowanego. Próba nie wpływa na moją wycenę, ale za to może okazać się bezcenna, gdy dzięki niej zapobiegamy pomyłkom.
Na całodniowe konferencje przyjeżdżam dzień przed, by dać Tobie pewność, że będę tam z Tobą od pierwszej do ostatniej minuty.
Proszę o bezprzewodowy mikrofon do ręki. Nie jestem zwolennikiem mikrofonów nagłownych, bo w razie nieprzewidzianych wydarzeń, jak na przykład awaria mikrofonu któregoś z prezesów, nie mam możliwości szybkiego uratowania sytuacji podaniem swojego mikrofonu.
Niekoniecznie – mam na to przetestowane patenty. Od blisko 7 lat pracuję z tzw. uchem. Jest to słuchawka, dzięki której jako producent eventu możesz się ze mną kontaktować. Rozwiązanie kojarzy się mocno z pracą w TV, ale coraz częściej trafia do świata eventów. Nie stanowi dla mnie problemu jednoczesne mówienie (do publiczności) i słuchanie (Twoich komunikatów).